niedziela, 21 czerwca 2015

O czym myśli martwy łosoś?


Jakie zdanie na temat uczuć towarzyszących ludziom biorącym udział w wykluczających oraz wkluczających sytuacjach społecznych ma martwy łosoś atlantycki (salmo salar)? Doktor Craig Bennett, psycholog z University of California w Santa Barbara, postanowił to sprawdzić wraz z zespołem naukowców, przy użyciu jednej z najnowocześniejszych metod neuroobrazowania – funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Przedmiot badań został pozyskany w sklepie sąsiadującym z laboratorium. W następnym kroku przetestowano maszynę wykonującą rezonans. Łososiowi wyjaśniono na czym będzie polegało jego zadanie i umieszczono wewnątrz maszyny. Upewniono się przedtem, że badany nie będzie wykonywał niepotrzebnych ruchów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na wyniki. Unieruchomiono go przy pomocy specjalnej pianki. Wewnątrz rezonansu zamocowano lustro odbijające obraz wyświetlany na ekranie LCD. Wszystkie te zabiegi miały umożliwić obiektowi badań obserwację bodźców bez konieczności poruszania się. Jest to w takich wypadkach standardowa procedura. Kiedy wszystko było już gotowe, łososiowi pokazano serię sytuacji społecznych, a następnie poproszono o wyrażenie swojej opinii na temat emocji, jakie mogli odczuwać ludzie biorący w nich udział. Jak łatwo się domyślić, obiekt badań nie był skłonny do współpracy.

Nie wszystko było jednak stracone. Funkcjonalny rezonans magnetyczny jest techniką, która pozwala obserwować czynności mózgu i ustalać, które jego części są zaangażowane w wykonywanie określonych zadań. Odkrycia z kilku ostatnich dekad wskazujące na to, że bardzo rzadko można powiązać jakąkolwiek czynność z jednym tylko obszarem, sprawiły że coraz częściej śledzi się nie tyle sam fakt aktywności danych obszarów mózgu, co raczej czasoprzestrzenne wzorce aktywacji. Odpowiedzi badanego nie zawszą są niezbędnym elementem eksperymentu. Dało to zespołowi dr-a Craiga Bennetta możliwość kontynuowania badania. Na podstawie skanu fMRI skonstruowano obraz mózgu badanego, przy jednoczesnym zachowaniu wszelkich rygorów proceduralnych (z wyjątkiem zastosowania normalizacji przestrzennej, której nie dało się przeprowadzić ze względu na to, że w atlasach MRI nie ma zestandaryzowanych wytycznych dla łososia). Skan wykazał aktywność w obszarze mózgu łososia o wielkości 81mm3, a także w brzusznej części rdzenia kręgowego (na ilustracji). Jak to możliwe?

Wykazanie aktywności neuronalnej u martwego łososia było możliwe dzięki zastosowaniu niedoskonałych procedur statystycznych. Sam eksperyment został spreparowany właśnie w celu wykazania, że niezastosowanie się do rygorów naukowych może skutkować otrzymywaniem najbardziej nawet absurdalnych wyników. Artykułowi dr-a Bennetta i jego zespołu przyznano w 2012 roku nagrodę Ig Nobla, którą nagradza się prace, które zmuszają "najpierw do śmiechu, a później do myślenia". Na czym dokładnie polegała sprawa z martwym łososiem? Aby to wyjaśnić, trzeba krótko przedstawić zasadę działania fMRI oraz niewielki fragment historii statystyki. 

Funkcjonalny rezonans magnetyczny działa w oparciu o analizę odpowiedzi BOLD (blood-oxygen-level-dependent). Polega to na tym, że porównuje się ze sobą małe, wydzielone fragmenty mózgu, tzw. voxle, które najłatwiej opisać jako trójwymiarowe pixele, pod względem ilości tlenu przenoszonego przez krew. Zakłada się, że obszary bardziej aktywne zużywają więcej tlenu. Dzięki temu, że krew natlenowana daje w rezonansie inną odpowiedz niż krew nienatlenowana, można wnioskować o tym, w których obszarach występuje największe zużycie tlenu. Do porównania każdej pary voxli używa się testu statystycznego, który pozwala określić z jakim prawdopodobieństwem uzyskany wynik mógłby być przypadkowy. Jeśli poziom ten jest satysfakcjonująco niski, wynik uznaje się za istotny statystycznie. Na obrazach pochodzących z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego zaznacza się jasnymi kolorami (np. żółty), te obszary, w których szansa na to, że wynik jest przypadkowy jest bardzo mała. Kolor purpurowy oznacza, że ryzyko to jest już większe. 

W typowym badaniu fMRI wykonywanym na człowieku, wyróżnia się aż 130.000 voxli. Do skonstruowania funkcjonalnego obrazu mózgu (czyli obrazu dynamicznego, pokazującego mózg w działaniu) trzeba przeprowadzić dziesiątki tysięcy wspomnianych testów. Tutaj pojawia się kłopot. Nawet przy niskim prawdopodobieństwie uzyskania wyniku fałszywie pozytywnego, przy odpowiedniej ilości prób, w końcu go uzyskamy. Zagadnienie to nazywane jest "problemem wielokrotnych porównań". Jeszcze kilkadziesiąt lat temu niedogodność ta nie została należycie rozpoznana, ponieważ bez komputerów o dużej mocy obliczeniowej, nikt nie przeprowadzał tak oszałamiającej liczby testów. Dlatego też przez pewien czas, część badań przeprowadzanych przy użyciu fMRI nie była przeprowadzona w sposób właściwy. Nie stosowano w nich procedury korekty dla wielokrotnych porównań, pozwalającej wykluczyć wyniki, dla których ryzyko wykazania fałszywie pozytywnych korelacji było zbyt wysokie (procedury te to FWER – family-wise error rate oraz FDR – false discovery rate). Jeszcze w 2008 roku procent badań opublikowanych w ważnych czasopismach naukowych, wykonanych w prawidłowy sposób pod względem zastosowania odpowiednich poprawek dla wielokrotnych porównań, był niepokojąco niski. W Neuro Image wynosił on jedynie 74%, w Cerebral Cortex 67,5%, w Social Cognitive and Affective Neuroscience  60%, w Human Brain Mapping 75,4% i wreszcie w Journal of Cognitive Neuroscience – 61,8%. Oznacza to, że nawet do 40% publikowanych badań opartych było na procedurach równie dokładnych jak te, które pozwoliły wykazać aktywność w systemie nerwowym martwej ryby! Od 2008 roku poziom ten na szczęście uległ zmianie. Tydzień po przyznaniu Ig Nobla opisywanemu badaniu, w ok. 90% prac zastosowano już odpowiednie poprawki. Niewykluczone, że dzięki łososiowi.

Eksperyment Bennetta odbił się szerokim echem w społeczności naukowej, a sam artykuł został przyjęty z entuzjazmem. Niestety mimo tego dr-owi nie zwrócono kosztów zakupu łososia. Stało się tak dlatego, że Bennett postanowił swój obiekt badań zjeść.

Źródła:
Craig Bennett et al., Neural Correlates of Interspecies Perspective Taking in the Post-Mortem Atlantic Salmon. An Argument For Proper Multiple Comparisons Correction, "Journal of Serendipitous and Unexpected Results", 2010 vol. 1, no 1, pp. 1-5.

Sally Satel & Scott O. Lilienfeld, Brainwashed. The Seductive Appeal of Mindless Neuroscience, Basic Books: 2013.

Scicurious, IgNobel Prize in Neuroscience. The dead salmon study, 2012 Sept 25. [http://blogs.scientificamerican.com/scicurious-brain/ignobel-prize-in-neuroscience-the-dead-salmon-study/] [25.05.2015]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz