Zemsta (Nakam) – to nazwa żydowskiej
organizacji złożonej między innymi z przywódcy powstania w gettcie wileńskim – Aby Kownera (w załączonym zdjęciu na środku), a także
walczących w ukraińskiej partyzantce Paszy Reichmana (na zdjęciu na ziemi przy
karabinie maszynowym), Różki Korczak oraz Witki Kampner (po prawej od Kownera).
Młodzi, zuchwali żydzi zasilający jej szeregi, postawili sobie za cel wzięcie
odwetu za Holocaust na narodzie niemieckim.
Organizacja przewidziała kilka wariantów działań. Plan A był
równie prosty co szokujący – zabić sześć milionów
Niemców. Po jednym za każdego żyda, który poniósł śmierć w trakcie Zagłady.
Metodą, którą chcieli zastosować członkowie Nakamu było wpuszczenie trucizny do
sieci wodociągowych w kilku dużych niemieckich miastach. W razie niepowodzenia
pierwotnych zamiarów, przewidziano
również plan B, który zakładał otrucie kilku tysięcy byłych esesmanów
przebywających w amerykańskich obozach jenieckich.
Sam Kowner po latach przyznał, że każda normalna osoba
powinna była uznać jego plan za szalony. Rzeczywiście, większość żydowskich
działaczy politycznych sprzeciwiała się pomysłom krwawego, masowego odwetu.
Przykładowo Dawid Ben Gurion, przywódca ruchu syjonistycznego powiedział Paszy
Reichmanowi: "Zemsta w historii jest bardzo ważna, ale jeszcze ważniejsze
byłoby sprowadzenie tu [do Palestyny] sześciu milionów żydów, a nie zabicie
sześciu milionów Niemców".
Nikłe poparcie dla planów odwetowych nie powstrzymało jednak
członków Nakamu od prób wprowadzenia ich w życie. Do niemieckich sieci
wodociągowych wprowadzono agentów, którzy zlokalizowali zawory prowadzące do
dzielnic willowych zamieszkanych przez amerykańskich oficerów. Zamierzano ich
bowiem oszczędzić. Trucizna wieziona statkiem przez Abę Kownera nie dotarła
jednakże do Niemiec, a jego samego aresztowano w wyniku czego pędził cztery miesiące w Kairskim więzieniu.
Osamotniony Pasza Reichman sprowadził zatem truciznę z Paryża i wprowadził w
życie plan B.
13 kwietnia 1946 roku, mściciele z Nakamu włamali się do
piekarni zaopatrującej obóz jeniecki Stalag 13 znajdujący się niedaleko
Norymbergi, i posypali kilka tysięcy bochenków chleba białym proszkiem
zawierającym arszenik, z wyglądu przypominającym mąkę. Włamanie zostało
zauważone. Na miejsce przyjechała policja, lecz nikt nie zorientował się, że
pieczywo zostało zatrute. Chleb z arszenikiem trafił więc do obozu i został
podany byłym esesmanom.
Ocena powodzenia operacji nie jest łatwa. Doniesienia
prasowe niosą ze sobą sprzeczne informacje na temat skuteczności ataku.
Niektóre gazety pisały o braku ofiar śmiertelnych, a inne o tysiącu zmarłych.
Wiadomo jednak z cała pewnością, że tego dnia w obozie Stalag 13 interweniowało
kilkaset amerykańskich ambulansów. Mimo tego operacja nie spotkała się z dużym
zainteresowaniem na świecie (nawet w Palestynie), a i dzisiaj mściciele z
Nakamu nie są zaliczani w Izraelu w poczet bohaterów narodowych tak jak
przywódcy powstań w gettach, spadochroniarze wysyłani w celu wspierania
lokalnych ruchów oporu czy też przemytnicy broni.
Źródła:
Tom Segev, Siódmy milion. Izrael - piętno zagłady, Warszawa
2012, ss. 135-146.
Douglas
Davis, Survivor reveals 1945 plan to kill 6 million Germans, 1998 March 27
[http://www.jweekly.com/article/full/7899/survivor-reveals-1945-plan-to-kill-6-million-germans/]
[09.05.2015]
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a8/Ghetto_Vilinus.gif
[09.05.2015]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz